poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Egzaminy...

Kiedyś musiał nadejść ten czas. Pamiętam swój pierwszy dzień w gimnazjum a teraz muszę się rozstać z moją klasą, nauczycielami i szkołą. Jeszcze 2 miesiące, ale pewnie szybko to minie. Egzaminy poszły mi szczerze mówiąc bardzo dobrze jak dla mnie. Gdy wracałem z egzaminu od razu patrzyłem odpowiedzi i liczyłem sobie punkty. Oczywiście gdzieś mogłem się pomylić i dodać lub odjąć sobie punkty, ale bardziej zwracałem uwagę aby sobie ich nie dodawać. Jeśli nie byłem pewien co zaznaczyłem, dawałem złą odpowiedź aby nie było, że sobie zawyżam. :) Cieszę się, że interesuje Was jak mi poszło i co się u mnie dzieje. Przejdźmy do sedna.

Polski (zamknięte) - 85%
Historia - 76%
Matma - 65% (Yay!!! :D)
Przyroda - 75%
Angielski (rozszerzony i podstawa) na pewno na powyżej 90% ^^ (liczę tak na 98%)

Jestem bardzo zadowolony. Udało mi się przekroczyć moją granicę którą sobie postawiłem (matma <40%, angielski <90%) i bardzo się cieszę. Teraz już tylko oceny na koniec i wolne. :) Szczerze mówią, teraz jutro tylko zależy mi na angielskim, geografii i wos-ie, bo paska i tak nie będę miał a na średnią chyba nikt nie patrzy. Dzięki za całe wsparcie. :)


8 komentarzy:

  1. Nic tylko pogratulować. Jak się czujesz kończąc kolejny etap życia?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :) Eh, no nie widzę tak wyraźnie tej granicy, ale ostatnie 3 lata oceniam dobrze... bardzo dobrze. Dużo się nauczyłem, nie tylko jeśli chodzi o przedmioty szkolne. Dobrze, dobrze! :)

      Usuń
  2. Teraz dopiero zaczyna się najlepszy czas w szkole :D:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję dobrych wyników! :-)

    OdpowiedzUsuń