Czemu jednak kolejny raz zaczynam? Odpowiedź jest prosta! A czemu nie? Poza tym chyba trochę dorosłem do tego języka i czuję tę moc, tę samą jak zacząłem się "na prawdę" uczyć angielskiego. Nie wiem czy tak macie, ale ja tak mam. Po prostu czuję to. Sam w głowie mam też takie postanowienie, że przerobię tą książkę, choćby się waliło. Na rozdział daję sobie tak dwa tygodnie (środa - 30 minut, piątek - 30 minut, niedziela - 15 minut), więc wstępny czas końcowy to czerwiec. W wakacje sobie przypomnę i będę przygotowany do liceum! :) Plan na razie zarysowany i wstępny. Sądzę, że powinienem zwiększyć ilość czasu (na niemieckim marnuje 90 minut...), ale nie chcę zaniedbać szkoły. Wszystko jednak idzie w dobrym kierunku. Pisałem już nawet z paroma francuzami i jeden pytał mnie czy w Polsce mówi się po francusku, bo tak ładnie piszę! : D Czynnikiem mojej "mocy" są też właśnie takie rozmowy. Samoistnie zaczynam używać języka a to jest przecież najważniejsze!
Co do podręcznika to jestem bardzo zadowolony, jedynie nie mogę przesłać nagrań na telefon. Teraz jak najbardziej zgadzam się z tym, że każdy musi mieć książkę która jemu odpowiada. Ta jest dla mnie świetna i to kolejny element mojej "mocy"! :)
Przed każdym rozdziałem jest taka zabawna historyjka! :) Później jest materiał, ćwiczenia i na końcu słówka i konstrukcje, czyli takie podsumowanie dla mnie. Gdy piszę z francuzem/francuską to często tam zaglądam dla upewnienia. Jeśli będziecie chcieli to potem napiszę dla was jaką pełniejszą recenzję tej książki.
A tak poza tematem to przekonałem brata do nauki hiszpańskiego. Leniem jest i nie wiem ile pociągnie, ale uczę go moich technik i pomagam w nauce. :) Pozdrawiam wszystkich i napiszę Wam moje ulubione zdanie, które ostatnio poznałem. :)
Je vais très bien et toi?
Ah, któż to zawitał na bloggerze :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że te zabawne obrazki są już nieodłączną częścią książek Edgardra.. Sama ostatnio kupiłam pierwszą swoją pozycję tego wydawnictwa i nie mam zastrzeżeń.
Pozostaje mi życzyć powodzenia! :)
Zawitał? Tak długo mnie nie było! ^^ Dzięki i tobie powodzenią tobie też!
UsuńTakże spodobała mi się ta seria, gdyż posiadam podobną pozycję do hiszpańskiego. Książka skutecznie uczy wiele aspektów języka, a zadania są bardzo zróżnicowane. Mimo to posiadam jeszcze osobny zeszyt, abym w razie potrzeby mógł przećwiczyć potrzebne konstrukcje gramatyczne, czy po prostu mógł utrwalić znajomość słownictwa :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ty mi ją poleciłeś! :)
UsuńCzyli motywacja wróciła. Mam nadzieję, że tym razem Ci się uda. Tym bardziej, że kontakt z native'ami mobilizuje.
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo! :)
Usuńwłaśnie, nie ma to jak uczyć się języka pisząc z native speakerem! najlepszym sposobem na opanowanie języka będzie... znalezienie sobie francuskojęzycznej dziewczyny : ) moja przyjaciółka ma właśnie chłopaka Francuza i przez rok czasu nauczyła się tak biegle francuskiego, że tylko pozazdrościć!
OdpowiedzUsuńOooo... dziewczyna z Francji? Ciekawa opcja, ale związki na odległość nie są takie fajnie! :)
UsuńTeż jestem bardzo zadowolona z tej serii! Aktualnie korzystam z tytułu do hiszpańskiego, od stycznia znów w ruch pójdzie niemiecki jak do niego wrócę ;) W przyszłości na będą będę też sięgać po kolejne tytuły, przy kolejnych językach ;)
OdpowiedzUsuńGгeat beat ! I wоuld liκe to aрprentice while уou
OdpowiedzUsuńamеnd your website, hoω cоuld i subscribe for а blog wеb sіte?
Τhе account hеlpеԁ me a acceρtable deal.
I had bеen tiny bit acquainted οf this youг brοadcast pгovideԁ
bright clеаг concept
Reѵieω my web-site :: vapornine
My page:
Rozważałem ostatnio kupno książki z tej serii ale w końcu kupiłem kurs z nagraniami i jestem bardzo zadowolony. Zapraszam na mojego bloga, parę języków nam się pokrywa ;)
OdpowiedzUsuńMi też się bardzo podoba :) Już wchodzę na bloga!
Usuń