Pewnie nikt z Was nie zauważył, ale nie miałem internetu przez 2 tygodnie i była niezła zabawa. Na początku trochę nie wiedziałem co robić i byłem zdenerwowany, ale później zobaczyłem ile czasu tu marnuje... Przez te dwa tygodnie zacząłem się uczyć hiszpańskiego. W szkole angielski i francuski a w domu hiszpański! Fajnie, nie? :) Yo realmente quiero aprender Español en el futuro! Ale mam siłę! Unosi mnie myśl, że będę mówił trzema (czterema ;)) językami! Wstyd przyznać, ale dziś nagrałem filmiki w tych trzech językach, bo pomyślałem, że mógłbym zrobić kanał na youtube... ale boję się. Zrobiłem też filmik motywujący! Bierzcie ulubione zdjęcia, które Was określają i zabierajcie się za robotę! Pokazałbym Wam, ale musiałbym wstawić na youtube. Może kiedy indziej. :) Mam też swój stosik książek na wakacje i połowa z nich jest już przeczytana. Powiem tylko, że motywacja pełną parą!
Idę gdzieś wyjść. :) Trzymajcie się!!!
Wow, wow, wow! :) Powiem ci,że i mnie zmotywowałeś do zrobienia czegokolwiek. Choc internet mocno ograniczyłam również z przyczyn niezależnych ode mnie, to faktycznie, jest to pożeracz czasu. :) Stosik świetny, wakacje ledwo się zaczęły, a połowę masz już za sobą. :D Brawo, oby tak dalej. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! ;3
UsuńNie wstydź się, wrzucaj filmy, chętnie obejrzymy :) Co prawda jemu ( http://www.youtube.com/watch?v=Km9-DiFaxpU ) nie dorównamy, ale warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńEh, on to mi dodaje motywacji ;3 Jak pięknie mówi po francusku?! A filmiki chyba za bardzo prywatne haha
Usuń