piątek, 16 sierpnia 2013

Mój wakacyjny dzień pod lupą :)

Witajcie! Postanowiłem zrobić sobie takie wyzwanie i zapisywać co od której do której robię i mieć pełny obraz tego co robię w wakacje... Pewnego dnia wziąłem długopis i kalendarz aby skrupulatnie zapełniać kolejne godziny. Byłem bardzo ciekawy efektów mojej pracy i zrobiłem taki zwykły wykres...


- Sen - niestety to nie jest liczba czasu w którym spałem, lecz czas kiedy wszedłem i wyszedłem z łóżka. Trochę długo w tym łóżku siedzę, ale przecież są wakacje! ;)

- Internet - w tym facebook, ask, demotywatory, blogi i ... memrise! Jest to nowa strona którą odkryłem i zawsze kiedy już nie mam serio co robić na internecie (lub telefonie) to wchodzę tam i przewijam słowa/zdania, które potem (o dziwo) zapamiętuję. :) Jeszcze nie wymyśliłem jak ograniczyć internet nie pozbawiając siebie dostępu do niego, ale już wiem co zrobić aby ten czas nie był zmarnowany.

- Dwór - co tu pisać. Czas w którym jestem poza domem, z przyjaciółmi... :)

- Nic - czyli gapienie się w ścianę, oglądanie co mam w biurku, leżenie, zabawa telefonem, chodzenie w kółko...

- Łazienka - wyglądać jakoś każdy musi to też czas musi się znaleźć... :)

A jak wyglądają wasze dni? :D Podobnie czy całkiem inaczej?

6 komentarzy:

  1. Pomysl jest dosyc ciekawy, tym bardziej że sam tak próbował em, ale jakoś nie chce mi sie potem zapisywac. A dzień u mnie wygląda podobnie, sen, dwór, internet hehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, no pomysł z jednego z blogów, ale nie pamiętam którego :/

      Usuń
  2. Podoba mi się ten pomysł. :D Mój czas po przeanalizowaniu (podaję w zaokrągleniu do pełnej liczby):
    * Sen - 29%
    * Książka - 4%
    * Rozwój (języki, od jakiegoś czasu także powtórki z historii, etc.) - 21%
    * Komputer (gry, Internet, etc.) - 17%
    * Czas poza domem (spacery, spotkania) - 12.5%
    * Inne (jedzenie, łazienka, sprzątanie, takie tam) - 17%

    OdpowiedzUsuń
  3. To fakt, memrise jest wyjątkowo dobrym portalem do nauki języków.
    A w moim dniu z pewnością będzie mniej snu, bo wręcz nie potrafię długo spać :D

    OdpowiedzUsuń