I
Jeśli już macie piosenkę to posłuchajcie jej i wsłuchajcie się w słowa. Starajcie się zrozumieć jak najwięcej.
II
Znajdźcie tekst piosenki i słuchajcie jej patrząc na np. angielskie napisy. Możecie podkreślać zdania, których nie rozumiecie.
III
Posłuchajcie piosenki 3 raz patrząc na polskie tłumaczenie. Jeśli nie umiecie dopasować tego co śpiewa (np. po angielsku) z polskim tekstem to próbujcie aż wam się uda. To chyba nie takie trudne?
IV
Teraz możecie nauczyć się wyrażeń z tej piosenki i użyć ich w rozmowie. :) Ja się osobiście nie uczę tego, ale bądźcie mądrzejsi ode mnie.
Ps. Nadal myślę o tym nowym blogu, ale nie mogę podjąć żadnej decyzji. Może w święta pomyślę o tym a będę miał czas, bo usunąłem facebook i mam więcej czasu. :)
Ja z piosenek najczęściej zapamiętuję pojedyncze słówka. Myślę, że ta metoda nauki jest bardzo skuteczna. Bez większych wysiłków, bez wkuwania, poznajemy nowe słowa.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo dobra metoda samodzielnej nauki języków obcych. Polecam jeszcze oglądanie filmów i seriali. Oprócz samodzielnej nauki warto jest jeszcze wziąć pod uwagę kursy indywidualne. Chodziłam na taki kurs organizowany w szkole językowej https://lincoln.edu.pl/, który bardzo dużo mi dał. Zaletą takich kursów jest to, że odbywają się one w małych grupach. Dzięki temu nauczyciel może poświęcić znacznie więcej uwagi poszczególnym uczniom.
OdpowiedzUsuńJakby nie było jest to jeden ze sposobów nauki języka obcego. Ja natomiast języka hiszpańskiego uczę się przy pomocy aplikacji https://www.jezykiobce.pl/hiszpanski/1099-ifiszki-hiszpanski-aplikacja-mobilna.html która w doskonały sposób wprowadza mnie w arkana tego języka.
OdpowiedzUsuń