Jak widzicie nie ma tu jakichś bardzo trudnych rzeczy, a te podpunkty są tylko takimi drogowskazami na czym mam się skupić. Nie udało mi się spełnić 1 i 3.
1. Nie mogłem zmusić się aby przez cały tydzień czytać notatki ze wszystkich zeszytów! To zajmowało za dużo czasu a i tak nic się nie nauczyłem.
3. Mówiąc szczerze, gdy pisałem ten punkt byłem przekonany, że zaznaczę go jako Done!, ale jak widać przejechałem się na sobie. Dwójką uraczyła mnie pani z fizyki. Swoją drogą śmiesznie mieć 2 i 6 na świadectwie. :D
Jak pisałem te punkt są trochę symboliczne np. Nie użyć komputer przez jeden dzień miało oznaczać mniej czasu przy komputerze. Nie mieć żadnej 2 na koniec roku oznaczało właśnie intensywniejszą naukę z fizyki. Jak widać poległem na nauce (1 i 3 punkt). Jako, że lubię wykresy:
Dopowiem tylko, że już tworzę kolejną listę, ale tym razem od 1 września do 31 sierpnia. Mam już 8 punktów i myślę nad kolejnymi. W kolejnym wpisie postaram się zaprezentować nową listę.
Fajne cele ;-) Co do fizyki - z racji, że jestem raczej humanistą, nie jest to jeden z moich ulubionych przedmiotów. W tym roku mam na świadectwie 5, ale boję się, co będzie w II gimnazjum :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że jesteś z tych osób co są na lekcji i mają 5, a ja jestem z tych, że jestem na lekcji i mam 3 (ewentualnie 4). Tylko z angielskiego mam 6 za nic. :P
Usuń